Typ tekstu: Książka
Autor: Przybora Jeremi
Tytuł: Przymknięte oko opaczności
Rok: 1995
wręcz przeciwnie - do przestępcy odniosła się z ogromnym zrozumieniem, przyhołubiła go i zachęciła, by mały Stefuś na jej kolanach dokończył kurzenia zbyt późno ukrytego w rękawie niedopałka. Kiedy to nastąpiło, wręczyła zachwyconemu jej pobłażliwością palaczowi mężowskie cygaro ze słowami "Wypal sobie jeszcze cygarko, Stefusiu. Zobaczysz, że cygarko jest lepsze od papieroska. Prawdziwy palacz, jak twój tatuś. pali tylko cygara." Stefuś nie dopalił jeszcze połowy cygara, kiedy nastąpiły przewidywane przez babcię skutki: rzyganie na całego. I nawet, jeżeli było to odświętne cygaro hawańskie dziadka Konstantego, inwestycja się opłaciła. Ofiara nałogu już nigdy nie tknęła papierosa do końca życia. A miała ponoć babka
wręcz przeciwnie - do przestępcy odniosła się z ogromnym zrozumieniem, przyhołubiła go i zachęciła, by mały Stefuś na jej kolanach dokończył kurzenia zbyt późno ukrytego w rękawie niedopałka. Kiedy to nastąpiło, wręczyła zachwyconemu jej pobłażliwością palaczowi mężowskie cygaro ze słowami "Wypal sobie jeszcze cygarko, Stefusiu. Zobaczysz, że cygarko jest lepsze od papieroska. Prawdziwy palacz, jak twój tatuś. pali tylko cygara." Stefuś nie dopalił jeszcze połowy cygara, kiedy nastąpiły przewidywane przez babcię skutki: rzyganie na całego. I nawet, jeżeli było to odświętne cygaro hawańskie dziadka Konstantego, inwestycja się opłaciła. Ofiara nałogu już nigdy nie tknęła papierosa do końca życia. A miała ponoć babka
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego