Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 1
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
Przecież otwierające wizytę papieża i zamykające ją wołanie o czyn to niedostrzeżona chyba nigdzie koda tej pielgrzymki, koda, którą zainspirował Wyspiański. Po raz pierwszy autora "Nocy listopadowej" przywołał papież na samym początku, w Legnicy, przenosząc tytułowy wers czterowiersza "Przy wielkim czynie i przy wielkim dziele" do naszych czasów. Potrzeba, mówił papież, tego "wielkiego czynu i wielkiego dzieła", o których pisał kiedyś Stanisław
Wyspiański, aby naszą cywilizację przepoić duchem sprawiedliwości i miłości, otworzyć ją na świętość i na piękno. Jednakże kierując naszą uwagę ku "Przy wielkim czynie...", Jan Paweł II mówił do nas również tym, czego nie dopowiedział - pozostałymi wersetami owego krótkiego
Przecież otwierające wizytę papieża i zamykające ją wołanie o czyn to niedostrzeżona chyba nigdzie koda tej pielgrzymki, koda, którą zainspirował Wyspiański. Po raz pierwszy autora "Nocy listopadowej" przywołał papież na samym początku, w Legnicy, przenosząc tytułowy wers czterowiersza "Przy wielkim czynie i przy wielkim dziele" do naszych czasów. Potrzeba, mówił papież, tego "wielkiego czynu i wielkiego dzieła", o których pisał kiedyś Stanisław <br>Wyspiański, aby naszą cywilizację przepoić duchem sprawiedliwości i miłości, otworzyć ją na świętość i na piękno. Jednakże kierując naszą uwagę ku "Przy wielkim czynie...", Jan Paweł II mówił do nas również tym, czego nie dopowiedział - pozostałymi wersetami owego krótkiego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego