Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 43
Miejsce wydania: Kraków
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1994
inicjatywy, formalnie za przyzwoleniem Prymasa Wyszyńskiego, który ciepło i ze zrozumieniem potraktował inicjatywę młodego księdza.
Huta "stała" przy Jurku, potrafiła czasem zatłoczyć plebanię.
Jurek nie zawsze umiał sobie radzić z jednym z jej przywódców, który będąc kiedyś sekretarzem oddziałowej organizacji partyjnej w jakiejś szkole, po nawróceniu był bardziej katolicki od papieża i bardziej rewolucyjny od Kuronia.
Najbliższym Jurkowi spośród ludzi Huty był wspomniany wyżej Jacek Lipiński.
Jego serdeczny przyjaciel, któremu było dane potem rozpoznawać zmaltretowane ciało Jurka...
Huta tworzyła swoistą ochronę Jurka - obok tej stałej i najbardziej bezpośredniej ze strony Waldka Chrostowskiego, byłego oficera pożarnictwa i byłego chyba komandosa, świetnego kierowcy
inicjatywy, formalnie za przyzwoleniem Prymasa Wyszyńskiego, który ciepło i ze zrozumieniem potraktował inicjatywę młodego księdza.<br>Huta "stała" przy Jurku, potrafiła czasem zatłoczyć plebanię.<br>Jurek nie zawsze umiał sobie radzić z jednym z jej przywódców, który będąc kiedyś sekretarzem oddziałowej organizacji partyjnej w jakiejś szkole, po nawróceniu był bardziej katolicki od papieża i bardziej rewolucyjny od Kuronia.<br>Najbliższym Jurkowi spośród ludzi Huty był wspomniany wyżej Jacek Lipiński.<br>Jego serdeczny przyjaciel, któremu było dane potem rozpoznawać zmaltretowane ciało Jurka...<br>Huta tworzyła swoistą ochronę Jurka - obok tej stałej i najbardziej bezpośredniej ze strony Waldka Chrostowskiego, byłego oficera pożarnictwa i byłego chyba komandosa, świetnego kierowcy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego