Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 25
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
pieniądze, a ponadto pozostawała świadomość, że robi się coś lepszego niż to, co nazywano socjalistyczną wersją kultury masowej. Kultura studencka trwała w PRL-u paradoksalnie: z jednej strony transmitowała zachodnie mody popularne, z drugiej afiszowała się swoją elitarnością, bo w końcu była kulturą środowiskową.

Dziś mamy w Polsce kulturę masową par excellence i ona właśnie tworzy istotny kontekst dla studenckich klubów, festiwali, przeglądów piosenkarskich czy kabaretowych. Zmieniła się skóra świata, zmieniła się boleśnie, bo w grę weszły surowe reguły rynku. Kluby zarabiają na dyskotekach i wyszynku, ambitniejsza oferta marginalizuje się coraz bardziej. Szef warszawskiego Remontu Dariusz Czapla mówi mi, jak bardzo
pieniądze, a ponadto pozostawała świadomość, że robi się coś lepszego niż to, co nazywano socjalistyczną wersją kultury masowej. Kultura studencka trwała w PRL-u paradoksalnie: z jednej strony transmitowała zachodnie mody popularne, z drugiej afiszowała się swoją elitarnością, bo w końcu była kulturą środowiskową.<br><br>Dziś mamy w Polsce kulturę masową &lt;foreign&gt;par excellence&lt;/&gt; i ona właśnie tworzy istotny kontekst dla studenckich klubów, festiwali, przeglądów piosenkarskich czy kabaretowych. Zmieniła się skóra świata, zmieniła się boleśnie, bo w grę weszły surowe reguły rynku. Kluby zarabiają na dyskotekach i wyszynku, ambitniejsza oferta marginalizuje się coraz bardziej. Szef warszawskiego Remontu Dariusz Czapla mówi mi, jak bardzo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego