Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
jednak dość przemyślany optymizm, podzielany przez znaczną część amerykańskiego establishmentu.
Mimo głośnych potępień wojny w Czeczenii i autokratycznych posunięć Putina, zmianę na Kremlu Waszyngton przywitał z wyraźną ulgą. Przez ostatnie lata miał w końcu do czynienia z coraz bardziej chorym i nieobliczalnym prezydentem Rosji, skłóconym ze społeczeństwem i parlamentem, który paraliżował, tam gdzie mógł, współpracę Moskwy z USA. W słabości Jelcyna Waszyngton widział główne zagrożenie trwałości przemian w postsowieckiej Rosji i groźbę jej anarchizacji, ze wszystkimi możliwymi tego skutkami, z utratą kontroli nad broniami nuklearnymi włącznie. Te obawy i frustracje obecnie znikły.
Putina przyjęto nieufnie, długo próbując rozgryźć, czy tajemniczy "człowiek
jednak dość przemyślany optymizm, podzielany przez znaczną część amerykańskiego establishmentu.<br>Mimo głośnych potępień wojny w Czeczenii i autokratycznych posunięć Putina, zmianę na Kremlu Waszyngton przywitał z wyraźną ulgą. Przez ostatnie lata miał w końcu do czynienia z coraz bardziej chorym i nieobliczalnym prezydentem Rosji, skłóconym ze społeczeństwem i parlamentem, który paraliżował, tam gdzie mógł, współpracę Moskwy z USA. W słabości Jelcyna Waszyngton widział główne zagrożenie trwałości przemian w postsowieckiej Rosji i groźbę jej anarchizacji, ze wszystkimi możliwymi tego skutkami, z utratą kontroli nad broniami nuklearnymi włącznie. Te obawy i frustracje obecnie znikły.<br>Putina przyjęto nieufnie, długo próbując rozgryźć, czy tajemniczy "człowiek
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego