Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.16
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.16
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
prezydent Warszawy) - na 7,4 mln dol.
- To są liczby zaniżone, ale udokumentowane. Realne straty sięgałyby co najmniej 50 miliardów dolarów - mówi prezydent Lech Kaczyński.
Po raz pierwszy po wojnie władze miasta wyliczyły, ile warte były zburzone budynki, zbombardowane zakłady przemysłowe, urzędy, muzea, kościoły, ulice, sieci energetyczne, wodociągi, tramwaje czy parki.
Przez pięć miesięcy prawie dwudziestoosobowy zespół w stołecznym ratuszu szacował zniszczenia niemal metr po metrze, korzystając z archiwów, zdjęć i map przedwojennych i powojennych.
- Braliśmy pod uwagę 133 obiekty zabytkowe, 111 zakładów przemysłowych i budynek po budynku z 40 kwartałów, na które podzieliliśmy miasto - mówi prof. Wojciech Falkowski, szef zespołu
- To są liczby zaniżone, ale udokumentowane. Realne straty sięgałyby co najmniej 50 miliardów dolarów - mówi prezydent Lech Kaczyński.
Po raz pierwszy po wojnie władze miasta wyliczyły, ile warte były zburzone budynki, zbombardowane zakłady przemysłowe, urzędy, muzea, kościoły, ulice, sieci energetyczne, wodociągi, tramwaje czy parki.
Przez pięć miesięcy prawie dwudziestoosobowy zespół w stołecznym ratuszu szacował zniszczenia niemal metr po metrze, korzystając z archiwów, zdjęć i map przedwojennych i powojennych.
- Braliśmy pod uwagę 133 obiekty zabytkowe, 111 zakładów przemysłowych i budynek po budynku z 40 kwartałów, na które podzieliliśmy miasto - mówi prof. Wojciech Falkowski, szef zespołu
prezydent <name type="place">Warszawy</>) - na 7,4 mln dol.<br>- To są liczby zaniżone, ale udokumentowane. Realne straty sięgałyby co najmniej 50 miliardów dolarów - mówi prezydent <name type="person">Lech Kaczyński</>.<br>Po raz pierwszy po wojnie władze miasta wyliczyły, ile warte były zburzone budynki, zbombardowane zakłady przemysłowe, urzędy, muzea, kościoły, ulice, sieci energetyczne, wodociągi, tramwaje czy parki.<br>Przez pięć miesięcy prawie dwudziestoosobowy zespół w stołecznym ratuszu szacował zniszczenia niemal metr po metrze, korzystając z archiwów, zdjęć i map przedwojennych i powojennych.<br>- Braliśmy pod uwagę 133 obiekty zabytkowe, 111 zakładów przemysłowych i budynek po budynku z 40 kwartałów, na które podzieliliśmy miasto - mówi prof. <name type="person">Wojciech Falkowski</>, szef zespołu
