Typ tekstu: Książka
Autor: Dukaj Jacek
Tytuł: Czarne oceany
Rok: 2004
półoficjalnych przyjęć i zupełnie nieoficjalnych konsultacji, podczas których wrze prawdziwa praca, pozorowana potem przed kamerami. Bronstein może znajdować się wszędzie i nigdzie.
Mausa był nowym kompleksem biurowym wzniesionym w manierze pop-archu: dwór wiktoriański przemnożony przez dziesięć kondygnacji. Wrażenie było tym większe, że ze wszystkich stron otaczał gmach dwupoziomowy, otwarty parking. Hunt podjechał od północy, gdzie mieściły się biura Private Ears Associated, najpopularniejszej z agencji sneakerskich, specjalizującej się w prześwietlaniu sfer polityki i biznesu. Zaparkował na czerwonym stanowisku, co oznaczało żądanie usługi anonimowej.
Pracownik PEA, fenokalifornijczyk, zastukał w szybę po dziesięciu minutach. Hunt polecił wozowi otworzyć tylne drzwiczki. Ucho wsiadł, Nicholas
półoficjalnych przyjęć i zupełnie nieoficjalnych konsultacji, podczas których wrze prawdziwa praca, pozorowana potem przed kamerami. Bronstein może znajdować się wszędzie i nigdzie.<br>Mausa był nowym kompleksem biurowym wzniesionym w manierze pop-archu: dwór wiktoriański przemnożony przez dziesięć kondygnacji. Wrażenie było tym większe, że ze wszystkich stron otaczał gmach dwupoziomowy, otwarty parking. Hunt podjechał od północy, gdzie mieściły się biura Private Ears Associated, najpopularniejszej z agencji &lt;orig&gt;sneakerskich&lt;/&gt;, specjalizującej się w prześwietlaniu sfer polityki i biznesu. Zaparkował na czerwonym stanowisku, co oznaczało żądanie usługi anonimowej. <br>Pracownik PEA, &lt;orig&gt;fenokalifornijczyk&lt;/&gt;, zastukał w szybę po dziesięciu minutach. Hunt polecił wozowi otworzyć tylne drzwiczki. Ucho wsiadł, Nicholas
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego