Typ tekstu: Książka
Autor: Szklarski Alfred
Tytuł: Tomek w krainie kangurów
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1957
nigdy nie wypowiedzieć ani słowa. Gdyby pan teraz
wskutek burzy piaskowej stracił głos, wróżba sprawdziłaby się
całkowicie.
- Sen mara, Bóg wiara, brachu. Pamiętam tylko dobre wróżby, a w złe
nie wierzę - odparł bosman siląc się na wesołość, jakkolwiek zupełnie
nie był zachwycony pomysłem swego towarzysza.
Rozmawiając, rozglądał się po wąskim parowie w poszukiwaniu
bezpiecznego schronienia. Dojrzał wreszcie głęboką wnękę w stromej
ścianie.
- Tutaj zarzucimy kotwicę i przeczekamy burzę piaskową - powiedział,
zatrzymując zdrożonego konia.
Szybko rozkulbaczyli wierzchowce i przywiązali je arkanami do
rosnących tu krzewów. Po chwili, rozebrani niemal do naga, siedzieli na
gorącej ziemi, przytulając się do skały, która chroniła znośnie
nigdy nie wypowiedzieć ani słowa. Gdyby pan teraz<br>wskutek burzy piaskowej stracił głos, wróżba sprawdziłaby się<br>całkowicie.<br> - Sen mara, Bóg wiara, brachu. Pamiętam tylko dobre wróżby, a w złe<br>nie wierzę - odparł bosman siląc się na wesołość, jakkolwiek zupełnie<br>nie był zachwycony pomysłem swego towarzysza.<br> Rozmawiając, rozglądał się po wąskim parowie w poszukiwaniu<br>bezpiecznego schronienia. Dojrzał wreszcie głęboką wnękę w stromej<br>ścianie.<br> - Tutaj zarzucimy kotwicę i przeczekamy burzę piaskową - powiedział,<br>zatrzymując zdrożonego konia.<br> Szybko rozkulbaczyli wierzchowce i przywiązali je arkanami do<br>rosnących tu krzewów. Po chwili, rozebrani niemal do naga, siedzieli na<br>gorącej ziemi, przytulając się do skały, która chroniła znośnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego