Typ tekstu: Książka
Autor: Teplicki Zbigniew
Tytuł: Wielcy Indianie Ameryki Północnej
Rok: 1994
ten członek Tajnej Izby Królewskiej dobrowolnie opuścił Londyn, aby udać się do Nowego Świata i szerzyć wśród tubylców cywilizację i religię białego człowieka. Sukcesy osiągnął nie tylko w pracy misyjnej. Zbudował również dom, oczywiście w stylu angielskim, dla głównego wodza konfederacji Powhatanów. Ponadto kilka mil za Falling Creek dzięki staraniom pastora grupa wykwalifikowanych rzemieślników budowała odlewnię żelaza według planów przysłanych wraz z urządzeniami z Londynu. Nikt więc nie przeczuwał nieszczęścia w dzień Wielkiego Piątku 1622 roku. Wszak zaledwie przed kilku miesiącami Opechancanough, któremu najbardziej nie dowierzano, zapewnił władze kolonii: "Będę przestrzegał istniejącego pokoju i prędzej niebo runie mi na głowę, aniżeli
ten członek Tajnej Izby Królewskiej dobrowolnie opuścił Londyn, aby udać się do Nowego Świata i szerzyć wśród tubylców cywilizację i religię białego człowieka. Sukcesy osiągnął nie tylko w pracy misyjnej. Zbudował również dom, oczywiście w stylu angielskim, dla głównego wodza konfederacji Powhatanów. Ponadto kilka mil za Falling Creek dzięki staraniom pastora grupa wykwalifikowanych rzemieślników budowała odlewnię żelaza według planów przysłanych wraz z urządzeniami z Londynu. Nikt więc nie przeczuwał nieszczęścia w dzień Wielkiego Piątku 1622 roku. Wszak zaledwie przed kilku miesiącami Opechancanough, któremu najbardziej nie dowierzano, zapewnił władze kolonii: "Będę przestrzegał istniejącego pokoju i prędzej niebo runie mi na głowę, aniżeli
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego