Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.18 (41)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
w powietrze
To niesamowite - administracja twierdzi, że nic się nie stało. Ale na ul. Potockiej 33 w bloku pełnym ludzi w ciągu kilku dni ponownie zaczął ulatniać się gaz. Co by było, gdyby patrol Elżbiety Przypysz na czas nie zareagował? Pani Ela już drugi raz uratowała ten dom!
Pierwszy raz patrol strażników przyjechał na ul. Potocką 33 w piątek. Mieli sprawdzić, czy, jak zgłaszano, w bloku rzeczywiście są narkomani. Tych nie znaleźli, za to poczuli gaz. Na klatce i w piwnicy, gdzie zaraz zeszli, wyraźnie było go czuć. Zaniepokoił ich nie tylko zapach. - W piwnicy zobaczyłam otwarte wejście do pomieszczenia, gdzie
w powietrze&lt;/&gt;<br>To niesamowite - administracja twierdzi, że nic się nie stało. Ale na ul. Potockiej 33 w bloku pełnym ludzi w ciągu kilku dni ponownie zaczął ulatniać się gaz. Co by było, gdyby patrol Elżbiety Przypysz na czas nie zareagował? Pani Ela już drugi raz uratowała ten dom! <br> Pierwszy raz patrol strażników przyjechał na ul. Potocką 33 w piątek. Mieli sprawdzić, czy, jak zgłaszano, w bloku rzeczywiście są narkomani. Tych nie znaleźli, za to poczuli gaz. Na klatce i w piwnicy, gdzie zaraz zeszli, wyraźnie było go czuć. Zaniepokoił ich nie tylko zapach. &lt;q&gt;- W piwnicy zobaczyłam otwarte wejście do pomieszczenia, gdzie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego