Typ tekstu: Książka
Autor: Czapski Józef
Tytuł: Patrząc
Rok wydania: 1983
Rok powstania: 1996
brzozowszczyków. Ale w pociągu pancernym piłsudczyka Małagowskiego, gdzie oficerami i szeregowymi była przeważnie młodzież akademicka, zetknąłem się z żeromszczykami i naturalnie z piłsudczykami. W poczekalni na stacji w Nowym Sączu, gdzie pociąg nasz remontowano, potem na froncie czytałem wieczorami Brzozowskiego i on mnie uczył Polski. Jego oczami na tę młodzież patrzałem. Nawet Mickiewicz, już nie mówiąc o Norwidzie, przyszedł do mnie przez Brzozowskiego. A Zachód, i te nazwiska, które przeważnie słyszałem po raz pierwszy, od Vica, Carlyle'a, Goethego, Bergsona i Sorela po Mereditha, Browninga, Blake'a, Wilfreda Pareto i Newmana, to były jakieś gwiazdy na nowym dla mnie niebie, które czciłem, bo
brzozowszczyków</>. Ale w pociągu pancernym piłsudczyka Małagowskiego, gdzie oficerami i szeregowymi była przeważnie młodzież akademicka, zetknąłem się z <orig>żeromszczykami</> i naturalnie z piłsudczykami. W poczekalni na stacji w Nowym Sączu, gdzie pociąg nasz remontowano, potem na froncie czytałem wieczorami Brzozowskiego i on mnie uczył Polski. Jego oczami na tę młodzież patrzałem. Nawet Mickiewicz, już nie mówiąc o Norwidzie, przyszedł do mnie przez Brzozowskiego. A Zachód, i te nazwiska, które przeważnie słyszałem po raz pierwszy, od <name type="person">Vica</>, <name type="person">Carlyle'a</>, <name type="person">Goethego</>, <name type="person">Bergsona</> i <name type="person">Sorela</> po <name type="person">Mereditha</>, <name type="person">Browninga</>, <name type="person">Blake'a</>, <name type="person">Wilfreda Pareto</> i <name type="person">Newmana</>, to były jakieś gwiazdy na nowym dla mnie niebie, które czciłem, bo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego