zdania.</><br><who3>Nie, ale wiesz, w ogóle...</><br><who1>Nie, ale o pedale że...Nie pamiętasz, jak mi babcia wyjechała, że pedzio jestem, nie?</><br><who3>Co?</><br><who1>Ty nie słyszałaś, kiedy...Ty <gap> Znaczy, że pedałem jestem, nie? Że ja jestem <unclear>dro</unclear> pedał, ten...</><br><who2>On jest ciepły. Ej, ja zawsze mówiłam, że on...Wolisz chłopców.</><br><who1>Cześć pedał! <gap>!</><br><who2>Oj, cicho bądź! <gap><br><who1>Jestem pedał!</><br><who2>Bo to jest poważna sprawa. Jak ktoś ma takie...</><br><who1>Jestem pedał!</><br><who2>Nienormalny! Nie mógłbyś być, jesteś za głupi na to.</><br><who3><gap>?</><br><who1>Nie wiem. Bo to była aluzja...</><br><who2>Chciał się dowartościować...</><br><who1>Aluzja...aluzja, że jeszcze nie! Że jeszcze kiedy...to...kiedy to każdy z nas będzie się