Typ tekstu: Książka
Autor: Mórawski Karol
Tytuł: Kartki z dziejów Żydów warszawskich
Rok: 1993
nic innego, jak
umrzeć". Pozostawił
też krótkie przesłanie dla Zarządu Gminy: "Byli u mnie Worthoff
i towarzysze,
i zażądali przygotowania na jutro transportu dzieci. To dopełnia
mój kielich
goryczy, przecież nie mogę wydawać na śmierć bezbronne dzieci. Postanowiłem
odejść. Nie traktujcie tego jako akt tchórzostwa względnie
ucieczkę. Jestem
bezsilny, serce pęka mi z żalu i litości, dłużej znieść tego nie
mogę. Mój czyn wykaże
wszystkim prawdę i może naprowadzi na właściwą drogę działania.
Zdaję sobie
sprawę, że zostawiam Wam ciężkie dziedzictwo".
Śmierć prezesa Judenratu wywołała wstrząsające wrażenie,
zapowiadając niejako dalsze tragiczne wydarzenia i zagładę Żydów
warszawskich. W czasie pogrzebu
nad świeżą
nic innego, jak<br>umrzeć". Pozostawił<br>też krótkie przesłanie dla Zarządu Gminy: "Byli u mnie Worthoff<br>i towarzysze,<br>i zażądali przygotowania na jutro transportu dzieci. To dopełnia<br>mój kielich<br>goryczy, przecież nie mogę wydawać na śmierć bezbronne dzieci. Postanowiłem<br>odejść. Nie traktujcie tego jako akt tchórzostwa względnie<br>ucieczkę. Jestem<br>bezsilny, serce pęka mi z żalu i litości, dłużej znieść tego nie<br>mogę. Mój czyn wykaże<br>wszystkim prawdę i może naprowadzi na właściwą drogę działania.<br>Zdaję sobie<br>sprawę, że zostawiam Wam ciężkie dziedzictwo".<br> Śmierć prezesa Judenratu wywołała wstrząsające wrażenie,<br>zapowiadając niejako dalsze tragiczne wydarzenia i zagładę Żydów<br>warszawskich. W czasie pogrzebu<br>nad świeżą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego