w ciągu trzech kwartałów ze sprzedaży kart drogowych przekazaliśmy Ministerstwu Transportu 57 mln zł - dodała.<br><br>&lt;tit&gt;Zagrożenie&lt;/&gt;<br><br>Rozbudowa przejścia w Chyżnem wiąże się ze wzmożonym ruchem i to nie tylko w okolicach granicy. Na pewno odczują to mieszkańcy gmin znajdujących się przy tzw. siódemce czyli przy trasie Zabornia-Chyżne. - W Jabłonce pękają domy - mówił Antoni Karlak, przewodniczący Rady Gminy Jabłonka. - Ludzie domagają się obwodnicy. Jeżeli ruch się zwiększy, to dojdzie do protestów. Poza tym tiry stojące na poboczu stwarzają zagrożenie. Inne samochody podążające w kierunku granicy muszą jechać środkiem jezdni - dodał. Natomiast Zbigniew Rapciak zapewniał, że "siódemka" znajduje się pod szczególnym nadzorem