Typ tekstu: Książka
Autor: Nurowska Maria
Tytuł: Panny i wdowy. Zdrada
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1992
nawet katom... Położyła się w ubraniu na łóżku, zwinęła się w kłębek i sama nie wiedząc kiedy zasnęła. Obudziła się zdrętwiała z zimna, leżała w dość dziwnej pozycji i teraz nie mogła wyprostować karku, widocznie naciągnęła sobie mięsień. Siedząc na łóżku, próbowała rozmasować szyję i bark. No tak, to ten pęknięty obojczyk dawał o sobie znać. To koledzy pana Walczaka tak ją urządzili... Ale zaraz ta myśl jej samej wydała się nie na miejscu. To był przecież człowiek, który wychowywał Zuzię, zastępował jej ojca, a może nawet był jej ojcem. Ta scena pomiędzy nimi, kiedy tak stali naprzeciw siebie. Twarz Zuzi
nawet katom... Położyła się w ubraniu na łóżku, zwinęła się w kłębek i sama nie wiedząc kiedy zasnęła. Obudziła się zdrętwiała z zimna, leżała w dość dziwnej pozycji i teraz nie mogła wyprostować karku, widocznie naciągnęła sobie mięsień. Siedząc na łóżku, próbowała rozmasować szyję i bark. No tak, to ten pęknięty obojczyk dawał o sobie znać. To koledzy pana Walczaka tak ją urządzili... Ale zaraz ta myśl jej samej wydała się nie na miejscu. To był przecież człowiek, który wychowywał Zuzię, zastępował jej ojca, a może nawet był jej ojcem. Ta scena pomiędzy nimi, kiedy tak stali naprzeciw siebie. Twarz Zuzi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego