Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 01.27
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
miejsce Polski jest i pozostanie w Europie. Dlatego nie można lekceważyć czy też nierozsądnie pomniejszać znaczenia stosunków Polski z zachodnimi sąsiadami oraz konsekwencji wejścia Polski do Unii Europejskiej.
W tym kontekście starania o nadanie sojuszowi z Ameryką większej treści materialnej są uzasadnione, ale tylko do pewnego stopnia. Na przykład, w pełni uzasadnione jest oczekiwanie większego udziału Polski w odbudowie Iraku. Natomiast, moim zdaniem, nie można przesadzać i tracić poczucia rzeczywistości, domagając się rzeczy, które są w tej chwili po prostu nierealne. Chodzi tu zwłaszcza o zniesienie amerykańskich wiz. W tej sprawie Polska chyba za daleko odeszła od rozsądnej oceny stanu rzeczy
miejsce Polski jest i pozostanie w Europie. Dlatego nie można lekceważyć czy też nierozsądnie pomniejszać znaczenia stosunków Polski z zachodnimi sąsiadami oraz konsekwencji wejścia Polski do Unii Europejskiej.<br>W tym kontekście starania o nadanie sojuszowi z Ameryką większej treści materialnej są uzasadnione, ale tylko do pewnego stopnia. Na przykład, w pełni uzasadnione jest oczekiwanie większego udziału Polski w odbudowie Iraku. Natomiast, moim zdaniem, nie można przesadzać i tracić poczucia rzeczywistości, domagając się rzeczy, które są w tej chwili po prostu nierealne. Chodzi tu zwłaszcza o zniesienie amerykańskich wiz. W tej sprawie Polska chyba za daleko odeszła od rozsądnej oceny stanu rzeczy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego