Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Trybuna
Nr: 02.25
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
zawiła, o tak wielkim ładunku emocji społecznej, dodatkowo rozżarzonej przez media, gdy wrzawa ucichła, spuszczona została na głowę początkującej sędzi z Sądu Rejonowego? Dlaczego sprawa Sobotki, z której pan prokurator Olejnik do końca nie spuszczał oka, odbywała się przy stałej obecności kamer, a sprawa Jamrożego skazana została na zapomnienie na peryferiach wymiaru sprawiedliwości? Czy to przypadek, czy tak miało być? Czy rzecz jest banalna, czy może ma jakiś poważniejszy podtekst? I jeszcze jedno "dlaczego" - prokuratura postawiła dokładnie taki sam zarzut wszystkim członkom zarządu PZU. Przypomnienie za "Gazetą Wyborczą": "Prokuratura zarzuca Jamrożemu, że od sierpnia 1998 do końca 1999 r. jako prezes
zawiła, o tak wielkim ładunku emocji społecznej, dodatkowo rozżarzonej przez media, gdy wrzawa ucichła, spuszczona została na głowę początkującej sędzi z Sądu Rejonowego? Dlaczego sprawa Sobotki, z której pan prokurator Olejnik do końca nie spuszczał oka, odbywała się przy stałej obecności kamer, a sprawa Jamrożego skazana została na zapomnienie na peryferiach wymiaru sprawiedliwości? Czy to przypadek, czy tak miało być? Czy rzecz jest banalna, czy może ma jakiś poważniejszy podtekst? I jeszcze jedno "dlaczego" - prokuratura postawiła dokładnie taki sam zarzut wszystkim członkom zarządu PZU. Przypomnienie za "Gazetą Wyborczą": "Prokuratura zarzuca Jamrożemu, że od sierpnia 1998 do końca 1999 r. jako prezes
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego