Typ tekstu: Książka
Autor: Bilica Jerzy
Tytuł: Telefony z Eufonii. Felietony wygłaszane 1991-1992 w Programie II Polskiego Radia
Rok wydania: 1995
Lata powstania: 1991-1992
abyśmy nadal tu mogły przebywać. Jak w takich warunkach możemy rozwinąć skrzydła? Pora nam emigrować! Tu jest bagno! (w istocie do pianina włożono kiedyś bagno jako środek przeciwmolowy).
Tak oto mole utyskiwały i wyrzekały na uciążliwości swojej egzystencji w pianinie. No cóż, każdy ma swego mola, co go gryzie.
pewnego razu mole zelektryzowała wiadomość, że w sąsiednich krajach zniesiono wizy (w istocie tym razem nie wyłożono w szafach naftaliny). Natychmiast część moli wyfrunęła z pianina. Upał tego lata dawał się we znaki, przeto okna były szeroko otwarte.
A za oknami inny świat. Po łąkach i lasach, po górach, dolinach, samopas
abyśmy nadal tu mogły przebywać. Jak w takich warunkach możemy rozwinąć skrzydła? Pora nam emigrować! Tu jest bagno! (w istocie do pianina włożono kiedyś bagno jako środek przeciwmolowy).<br>Tak oto mole utyskiwały i wyrzekały na uciążliwości swojej egzystencji w pianinie. No cóż, każdy ma swego mola, co go gryzie.<br>Aż pewnego razu mole zelektryzowała wiadomość, że w sąsiednich krajach zniesiono wizy (w istocie tym razem nie wyłożono w szafach naftaliny). Natychmiast część moli wyfrunęła z pianina. Upał tego lata dawał się we znaki, przeto okna były szeroko otwarte. <br>A za oknami inny świat. Po łąkach i lasach, po górach, dolinach, samopas
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego