Typ tekstu: Książka
Autor: Choromański Michał
Tytuł: Zazdrość i medycyna
Rok wydania: 1979
Rok powstania: 1933
wobec samego siebie!" pomyślał z filozoficznym patosem. "Nikt nie ma prawa deptać własnego uczucia, jest to wbrew przyrodzie!... I właściwie po co byłoby to robić?..."

Znowu słowo "zbrodnia" nasunęło mu myśl o dubeltówkach wiszących nad kanapą w jego gabinecie. Gdyby w tej chwili miał jakiego bliskiego przyjaciela. poprosiłby go na pewno, aby zabrał z jego domu wszelką broń. Lecz takiego przyjaciela nie miał, jak w ,ogóle nie mają przyjaciół mężczyźni zbyt zdolni do kochania kobiet. Każdy bowiem mężczyzna zakochany w kobiecie wcześniej czy później opuści swego przyjaciela. Zresztą w tym wypadku Widmar był nawet poniekąd zadowolony. Pozostawała mu zupełna swoboda działania
wobec samego siebie!" pomyślał z filozoficznym patosem. "Nikt nie ma prawa deptać własnego uczucia, jest to wbrew przyrodzie!... I właściwie po co byłoby to robić?..."<br>&lt;page nr=154&gt;<br>Znowu słowo "zbrodnia" nasunęło mu myśl o dubeltówkach wiszących nad kanapą w jego gabinecie. Gdyby w tej chwili miał jakiego bliskiego przyjaciela. poprosiłby go na pewno, aby zabrał z jego domu wszelką broń. Lecz takiego przyjaciela nie miał, jak w ,ogóle nie mają przyjaciół mężczyźni zbyt zdolni do kochania kobiet. Każdy bowiem mężczyzna zakochany w kobiecie wcześniej czy później opuści swego przyjaciela. Zresztą w tym wypadku Widmar był nawet poniekąd zadowolony. Pozostawała mu zupełna swoboda działania
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego