list z pretensjami byłego kasjera lewicy&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;&lt;name type="person"&gt;Huszcza&lt;/&gt; zaczepny&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;&lt;q&gt;&lt;name type="person"&gt;Wiesław Huszcza&lt;/&gt; nie doczeka się odpowiedzi na swój list do &lt;name type="person"&gt;Aleksandra Kwaśniewskiego&lt;/&gt;&lt;/&gt; - zapowiada &lt;name type="org"&gt;Kancelaria Prezydenta&lt;/&gt;. &lt;q&gt;- List jest zaczepny i szyderczy. Wygląda, jakby ktoś chciał komuś pogrozić paluszkiem&lt;/&gt; - ocenia wiceszef &lt;name type="org"&gt;Klubu SLD&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;Jerzy Szteliga&lt;/&gt;.&lt;/&gt;<br>&lt;name type="person"&gt;Szteliga&lt;/&gt; powiedział nam, że list jest wyrazem buty i pewności siebie byłego kasjera lewicy. &lt;q&gt;- Jeśli &lt;name type="person"&gt;Huszcza&lt;/&gt; miał jakieś uwagi do wypowiedzi prezydenta, powinien zadzwonić do jego współpracowników i poprosić o krótką rozmowę z &lt;name type="person"&gt;Aleksandrem Kwaśniewskim&lt;/&gt;. Mógłby wprost powiedzieć prezydentowi, co myśli o jego wystąpieniach. Wysyłanie szyderczego listu, który na dodatek przecieka do prasy, jest zastanawiającym posunięciem&lt;/&gt; - stwierdził wiceszef &lt;name type="org"&gt;Klubu SLD&lt;/&gt;. &lt;name type="person"&gt;Szteliga