Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Warszawy
Nr: 26.11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
Biura Śledczego jest ujęcie w Szwecji Jarosława M. "Jąkatego" vel "Chińczyka", jednego z ostatnich liczących się członków "Pruszkowa". "Jąkaty" umówił się na weekend z przedstawicielami sztokholmskiego półświatka. Miał omawiać metody i koszty operacji przerzutu narkotyków z Ameryki Południowej do Szwecji. Miał też rozmawiać na temat przemytu amfetaminy do Skandynawii. W piątek wieczorem wylądował na lotnisku Arlanda w Sztokholmie. Gdy podszedł do grupy znajomych, otoczyli go policjanci specgrupy szwedzkiej policji. Jarosław M. pokazał paszport na nazwisko Rafała K., twierdząc, że zaszła pomyłka. Jednak funkcjonariusze mieli precyzyjny rysopis i informacje, że poszukiwany będzie się posługiwał sfałszowanym paszportem. Aresztowali go. M. początkowo ukrywał się
Biura Śledczego jest ujęcie w Szwecji Jarosława M. "Jąkatego" vel "Chińczyka", jednego z ostatnich liczących się członków "Pruszkowa". "Jąkaty" umówił się na weekend z przedstawicielami sztokholmskiego półświatka. Miał omawiać metody i koszty operacji przerzutu narkotyków z Ameryki Południowej do Szwecji. Miał też rozmawiać na temat przemytu amfetaminy do Skandynawii. W piątek wieczorem wylądował na lotnisku Arlanda w Sztokholmie. Gdy podszedł do grupy znajomych, otoczyli go policjanci <orig>specgrupy</> szwedzkiej policji. Jarosław M. pokazał paszport na nazwisko Rafała K., twierdząc, że zaszła pomyłka. Jednak funkcjonariusze mieli precyzyjny rysopis i informacje, że poszukiwany będzie się posługiwał sfałszowanym paszportem. Aresztowali go. M. początkowo ukrywał się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego