Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 11.07
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 1999
kartki. Mają one formę zeszytu, do którego sprzedający skrupulatnie wpisuje wydane towary... albo i nie wpisuje. Liczą się tylko znajomości. Życie na Kubie jest nieustającym teatrem absurdu, animowanym siedmiogodzinnymi monologami głównego aktora.

Pan Jurek szczególnie narzeka na kotlety. - Cały czas pluję, gdy jem to świństwo, nie sposób tego przełknąć. Kotlety, picadillo de soya, czyli mięso z soją, są jedynym dostępnym na kartki rodzajem "mięsa". W istocie jest to brunatnoczerwona mieszanka świńskich resztek i wytłoków soi. Brak higieny i chłodziarek sprawia, że ta i tak dostatecznie obrzydliwa i cuchnąca masa natychmiast się rozkłada. Awantura wybuchła, gdy lekarz, pracownik tutejszego sanepidu, publicznie ogłosił
kartki. Mają one formę zeszytu, do którego sprzedający skrupulatnie wpisuje wydane towary... albo i nie wpisuje. Liczą się tylko znajomości. Życie na Kubie jest nieustającym teatrem absurdu, animowanym siedmiogodzinnymi monologami głównego aktora.<br><br>Pan Jurek szczególnie narzeka na kotlety. - Cały czas pluję, gdy jem to świństwo, nie sposób tego przełknąć. Kotlety, picadillo de soya, czyli mięso z soją, są jedynym dostępnym na kartki rodzajem "mięsa". W istocie jest to brunatnoczerwona mieszanka świńskich resztek i wytłoków soi. Brak higieny i chłodziarek sprawia, że ta i tak dostatecznie obrzydliwa i cuchnąca masa natychmiast się rozkłada. Awantura wybuchła, gdy lekarz, pracownik tutejszego sanepidu, publicznie ogłosił
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego