Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzej Horubała
Tytuł: Farciarz
Rok: 2003
ma pofalowane, gęste siwe włosy, szarobłękitne oczy i pełne, lubieżne usta, jakby stworzone do delektowania się tłustymi potrawami i żłopania ciężkiego wina. Wygląda dokładnie tak, jak powinien.
Czemu na wszystkich obrazach biskupi wyglądają tak samo? Dlaczego ich wady biją tak wyraziście w oczy? Ich lubieżność, przebiegłość, nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu, dlaczego to wszystko aż krzyczy ze starych i nowych płócien? I czy oni tego nie widzieli? Przecież malarze robili te wielkoformatowe dzieła na ich zamówienie. Jak to się działo, że wychodzili im tak obleśnie? Nie każdy z artystów był wszak przebiegłym geniuszem, który pod pozorem sztuki dworskiej uprawiał demaskatorską publicystykę
ma pofalowane, gęste siwe włosy, szarobłękitne oczy i pełne, lubieżne usta, jakby stworzone do delektowania się tłustymi potrawami i żłopania ciężkiego wina. Wygląda dokładnie tak, jak powinien. <br>Czemu na wszystkich obrazach biskupi wyglądają tak samo? Dlaczego ich wady biją tak wyraziście w oczy? Ich lubieżność, przebiegłość, nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu, dlaczego to wszystko aż krzyczy ze starych i nowych płócien? I czy oni tego nie widzieli? Przecież malarze robili te wielkoformatowe dzieła na ich zamówienie. Jak to się działo, że wychodzili im tak obleśnie? Nie każdy z artystów był wszak przebiegłym geniuszem, który pod pozorem sztuki dworskiej uprawiał demaskatorską publicystykę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego