zmiany upodobań estetycznych ludności wiejskiej. Towarzyszy. temu napływ gipsowych, malowanych figurek, których konwencjonalna uroda bardziej się podoba ludziom niż figury drewniane, na jakie dawna wieś była "skazana". Wcześniej nie miała bowiem wyboru. A kiedy ten wybór się pojawił - "śliczność" gipsowych figurek wyparła stare świątki. <br>Wkrótce po wojnie, w końcu lat pięćdziesiątych, powstało zjawisko lansowane, a nawet wywołane przez mecenat państwa (Cepelię, muzea etnograficzne) - rozkwit twórczości rzeźbiarskiej ludzi ze środowiska chłopskiego. Była to działalność obliczona na odbiorcę miejskiego, kolekcjonerów, turystów, zwłaszcza z zagranicy, na pokaz, na konkursy, wystawy, mające dowodzić zainteresowania państwa kultura. Jednakże ta twórczość okazała się niepotrzebna własnemu środowisku. Pojawiły