Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kobieta i Życie
Nr: 22
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1956
chłopak i zaraz pocieszająco dodał: "Ale może pani jeszcze poprawić swój obraz, rozrzedzając skupienie drzew przy kapliczce i akcentując mocniej dróżkę."
Jak bliżej przyjrzeć się temu chłopcu, widać, że twarz ma bardzo skupioną, choć lat niewiele ponad dwadzieścia.
Choć lat ma niewiele ponad dwadzieścia. Jest tak zaskakująco dojrzały, że niejeden pięćdziesięcioletni człowiek czuje się przy nim zażenowany. - Ale przy tym mamy do niego wielkie zaufanie - mówi Hanna Polakowska, patrząc bez przerwy w swój obraz. Co prawda na początku było inaczej. Jacek Zieliński peszył się dorosłością swoich uczniów, a oni traktowali go trochę z góry. Mógł być przecież z powodzeniem ich synem
chłopak i zaraz pocieszająco dodał: "Ale może pani jeszcze poprawić swój obraz, rozrzedzając skupienie drzew przy kapliczce i akcentując mocniej dróżkę." <br>Jak bliżej przyjrzeć się temu chłopcu, widać, że twarz ma bardzo skupioną, choć lat niewiele ponad dwadzieścia. <br>Choć lat ma niewiele ponad dwadzieścia. Jest tak zaskakująco dojrzały, że niejeden pięćdziesięcioletni człowiek czuje się przy nim zażenowany. - Ale przy tym mamy do niego wielkie zaufanie - mówi Hanna Polakowska, patrząc bez przerwy w swój obraz. Co prawda na początku było inaczej. Jacek Zieliński peszył się dorosłością swoich uczniów, a oni traktowali go trochę z góry. Mógł być przecież z powodzeniem ich synem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego