Typ tekstu: Książka
Autor: Teplicki Zbigniew
Tytuł: Wielcy Indianie Ameryki Północnej
Rok: 1994
rozjechali się, by ze szczytów okalających dolinę czuwać nad bezpieczeństwem obozu. Nagle przygalopował jeden z nich. "Siuksowie! Dużo Siuksów!" - wykrzykiwał. Wkrótce rozgorzała walka z nie przygotowanymi żołnierzami. Tysiąc Siuksów uderzyło z impetem na obozowisko, część z nich miała zajść wojsko od tyłu. Plan się nie powiódł, Szoszoni zdążyli powstrzymać natarcie pięćset metrów od dowództwa. Dało to generałowi czas na przygotowanie do działań piechoty i kawalerii. Trwała wyczerpująca bitwa, w której obie strony ponosiły znaczne straty, a jej losy przechylały się raz na korzyść Indian, raz ich przeciwników. Gdyby nie wyjątkowa dzielność Szoszonów, wojska Crooka poniosłyby klęskę. Wódz Washakie za uratowanie ich
rozjechali się, by ze szczytów okalających dolinę czuwać nad bezpieczeństwem obozu. Nagle przygalopował jeden z nich. "Siuksowie! Dużo Siuksów!" - wykrzykiwał. Wkrótce rozgorzała walka z nie przygotowanymi żołnierzami. Tysiąc Siuksów uderzyło z impetem na obozowisko, część z nich miała zajść wojsko od tyłu. Plan się nie powiódł, Szoszoni zdążyli powstrzymać natarcie pięćset metrów od dowództwa. Dało to generałowi czas na przygotowanie do działań piechoty i kawalerii. Trwała wyczerpująca bitwa, w której obie strony ponosiły znaczne straty, a jej losy przechylały się raz na korzyść Indian, raz ich przeciwników. Gdyby nie wyjątkowa dzielność Szoszonów, wojska Crooka poniosłyby klęskę. Wódz Washakie za uratowanie ich
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego