Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Naj
Nr: 40
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2003
powiedział: seks - 80 zł, po francusku - 50 zł. Przez pierwsze dni Irina nie bardzo wiedziała, co się z nią dzieje. Nie potrafiła powiedzieć, czy klienci w ogóle dają jej jakieś pieniądze i za co je dostaje. Rachunki często się nie zgadzały, więc gangsterzy bili ją za to jeszcze bardziej. Przeżyła piekło. Kiedy trochę doszła do siebie, próbowała prosić o pomoc klientów. Bezskutecznie. Błagała nawet samego szefa bandytów, aby ją wypuścił. - Najpierw dotkliwie mnie pobił - zeznała później. - Potem zostałam przez niego zgwałcona. Przychodził do mnie prawie każdej nocy. - Wstrząsające jest to, że ta dziewczyna została tak bardzo stłamszona fizycznie i psychicznie. I
powiedział: seks - 80 zł, po francusku - 50 zł. Przez pierwsze dni Irina nie bardzo wiedziała, co się z nią dzieje. Nie potrafiła powiedzieć, czy klienci w ogóle dają jej jakieś pieniądze i za co je dostaje. Rachunki często się nie zgadzały, więc gangsterzy bili ją za to jeszcze bardziej. Przeżyła piekło. Kiedy trochę doszła do siebie, próbowała prosić o pomoc klientów. Bezskutecznie. Błagała nawet samego szefa bandytów, aby ją wypuścił. - Najpierw dotkliwie mnie pobił - zeznała później. - Potem zostałam przez niego zgwałcona. Przychodził do mnie prawie każdej nocy. - Wstrząsające jest to, że ta dziewczyna została tak bardzo stłamszona fizycznie i psychicznie. I
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego