Typ tekstu: Książka
Autor: Miłosz Czesław
Tytuł: Abecadło Miłosza
Rok: 1997
książki z tysiąca powodów, ale lektury, które nazywam budującymi, uprawiałem z wyraźnym celem, żeby siebie wzmocnić. Większość literatury mnie współczesnej nie wzmacniała, ale osłabiała, więc nie nadawała się do tego celu. Z tego też powodu niezbyt życzliwie odnosiłem się do powieści, i w ogóle niezbyt mi pomagała tak zwana literatura piękna.
Wzmacnia nas to wszystko, co powiększa człowieka, co ukazuje go jako istotę wielowymiarową. Dla ludzików narysowanych na papierze, żyjących w dwóch wymiarach, wyobrażenie sobie, że coś się może wznieść nad płaską powierzchnię, jest trudne. Podobnie z pewnym trudem przychodzi nam myśl, że człowiek jest nie tylko mięsem, ale także mieszkańcem
książki z tysiąca powodów, ale lektury, które nazywam budującymi, uprawiałem z wyraźnym celem, żeby siebie wzmocnić. Większość literatury mnie współczesnej nie wzmacniała, ale osłabiała, więc nie nadawała się do tego celu. Z tego też powodu niezbyt życzliwie odnosiłem się do powieści, i w ogóle niezbyt mi pomagała tak zwana literatura piękna.<br> Wzmacnia nas to wszystko, co powiększa człowieka, co ukazuje go jako istotę wielowymiarową. Dla ludzików narysowanych na papierze, żyjących w dwóch wymiarach, wyobrażenie sobie, że coś się może wznieść nad płaską powierzchnię, jest trudne. Podobnie z pewnym trudem przychodzi nam myśl, że człowiek jest nie tylko mięsem, ale także mieszkańcem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego