Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dziennik Polski
Nr: 4.10
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1980
wyrwano 16325 złotych zębów. Innym źródłem owych "dóbr" były transporty. Łudzeni nadzieją zamieszkania na nowych ziemiach, przywozili więźniowie do obozu cały swój majątek. Tu oczywiście ludzie szli do gazu, a ich dobytek do magazynów zwanych "Kanadą". Gromadzono w ten sposób dobra wartości setek milionów marek. Szlachetne kamienie, zegarki inkrustowane brylantami, pierścienie, kolczyki, naszyjniki, obce waluty, ukryte były w odzieżach i walizach. Klejnoty i pieniądze odjeżdżały do banku Rzeszy. Prokuratorzy piszą, iż w ciągu miesiąca wysłano do Rzeszy 92922 komplety ubrań i bielizny dziecięcej, 192652 ubrania kobiece, 222269 ubrań męskich.
Na karty oskarżenia wraca nazwisko Artura Liebehenschla. Napisałem na początku, że z
wyrwano 16325 złotych zębów. Innym źródłem owych "dóbr" były transporty. Łudzeni nadzieją zamieszkania na nowych ziemiach, przywozili więźniowie do obozu cały swój majątek. Tu oczywiście ludzie szli do gazu, a ich dobytek do magazynów zwanych "Kanadą". Gromadzono w ten sposób dobra wartości setek milionów marek. Szlachetne kamienie, zegarki inkrustowane brylantami, pierścienie, kolczyki, naszyjniki, obce waluty, ukryte były w odzieżach i walizach. Klejnoty i pieniądze odjeżdżały do banku Rzeszy. Prokuratorzy piszą, iż w ciągu miesiąca wysłano do Rzeszy 92922 komplety ubrań i bielizny dziecięcej, 192652 ubrania kobiece, 222269 ubrań męskich.<br> Na karty oskarżenia wraca nazwisko Artura Liebehenschla. Napisałem na początku, że z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego