Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 9
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
na ziemię. Porównywanie każdego z nieistniejącym wzorcem nie prowadzi do szczęścia, tylko do szaleństwa. Wszystkie wychowałyśmy się na bajce o czekaniu na Księcia, ale przecież nie wierzysz, że polega to na zabijaniu każdego, kto śmie się zbliżyć na odległość kija od szczotki? Nie chodzi o to, abyś rzuciła się na pierwszego lepszego, choćby był głupi jak pierwotniak z kałuży pod twoim domem, a wyglądem przypominał afrykańskiego goryla. Chodzi o to, żebyś nie zamykała swego serca dla mężczyzny, który "w zasadzie jest idealny, ale..." (ma brzydki palec u nogi).
- Mam koleżankę, która odrzuca facetów z bardzo dziwnych powodów: jeden ma niemodne buty, inny
na ziemię. Porównywanie każdego z nieistniejącym wzorcem nie prowadzi do szczęścia, tylko do szaleństwa. Wszystkie wychowałyśmy się na bajce o czekaniu na Księcia, ale przecież nie wierzysz, że polega to na zabijaniu każdego, kto śmie się zbliżyć na odległość kija od szczotki? Nie chodzi o to, abyś rzuciła się na pierwszego lepszego, choćby był głupi jak pierwotniak z kałuży pod twoim domem, a wyglądem przypominał afrykańskiego goryla. Chodzi o to, żebyś nie zamykała swego serca dla mężczyzny, który "w zasadzie jest idealny, ale..." (ma brzydki palec u nogi). <br>- Mam koleżankę, która odrzuca facetów z bardzo dziwnych powodów: jeden ma niemodne buty, inny
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego