Typ tekstu: Audycja radiowa
Tytuł: Tok FM Rozmowy niekontrolowane: o pornografii, o wigilii w firmie
Rok: 1998
Tytuł: Tok FM Rozmowy niekontrolowane: o pornografii, o wigilii w firmie
Rok: 1998
że Niemcy muszą uczynić pierwszy krok, otóż, proszę pana, wartość tych dzieł sztuki, które z Polski, które są zagrabione przez Niemców w porównaniu do tego, co my posiadamy, to jest znikoma, no, na, oczywiście, na niekorzyść Polaków.
- Rozumiem.
- W związku z tym, gdy Aleksander Kwaśniewski zaproponował, że Niemcy mają zrobić pierwszy krok do wymiany, to to, co my oddamy, a to, co byśmy uzyskali, to jest wie pan, tak jak powiedziałem, to jest minimum jeden do tysiąca.
- Czyli nam się to kompletnie nie opłaca, według pana?
- Kompletnie się opłaca! Bo jeden do tysiąca na korzyść naszą jest to, proszę pana, przecież Polska
- Rozumiem.
- W związku z tym, gdy Aleksander Kwaśniewski zaproponował, że Niemcy mają zrobić pierwszy krok do wymiany, to to, co my oddamy, a to, co byśmy uzyskali, to jest wie pan, tak jak powiedziałem, to jest minimum jeden do tysiąca.
- Czyli nam się to kompletnie nie opłaca, według pana?
- Kompletnie się opłaca! Bo jeden do tysiąca na korzyść naszą jest to, proszę pana, przecież Polska
że Niemcy muszą uczynić pierwszy krok, otóż, proszę pana, wartość tych dzieł sztuki, które z Polski, które są zagrabione przez Niemców w porównaniu do tego, co my posiadamy, to jest znikoma, no, na, oczywiście, na niekorzyść Polaków.</><br><who6> - Rozumiem.</><br><whon> - W związku z tym, gdy Aleksander Kwaśniewski zaproponował, że Niemcy mają zrobić pierwszy krok do wymiany, to to, co my oddamy, a to, co byśmy uzyskali, to jest wie pan, tak jak powiedziałem, to jest minimum jeden do tysiąca.</><br><who6> - Czyli nam się to kompletnie nie opłaca, według pana?</><br><whon> - Kompletnie się opłaca! Bo jeden do tysiąca na korzyść naszą jest to, proszę pana, przecież Polska
