Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 12
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
Jest to szczęśliwa miłość, jeżeli oboje tak myślą. Kiedyś bardzo mocno kochałam i nie wyszłam na tym dobrze. Ale nie rezygnuję. Dużo zależy od tego, na jakiego mężczyznę się trafi.
COSMO: A twój obecny partner?
J.M.: Jest fajny, wciąż krótko się znamy.
COSMO: Słyszałam, że to ty właśnie zrobiłaś pierwszy krok.
J.M.: A widzisz w tym coś złego? W polskim społeczeństwie to jest nie do przyjęcia. Zawsze musi być odwrotnie. Dziewczynce nie wypada zaprosić kolegi do kina, a kobiecie poderwać faceta w dyskotece. Nie zgadzam się z tym. Chociaż zauważam, że niektórym facetom przewróciło się w głowie. Czekają, aż pierwsza
Jest to szczęśliwa miłość, jeżeli oboje tak myślą. Kiedyś bardzo mocno kochałam i nie wyszłam na tym dobrze. Ale nie rezygnuję. Dużo zależy od tego, na jakiego mężczyznę się trafi.<br>COSMO: A twój obecny partner?<br>J.M.: Jest fajny, wciąż krótko się znamy.<br>COSMO: Słyszałam, że to ty właśnie zrobiłaś pierwszy krok.<br>J.M.: A widzisz w tym coś złego? W polskim społeczeństwie to jest nie do przyjęcia. Zawsze musi być odwrotnie. Dziewczynce nie wypada zaprosić kolegi do kina, a kobiecie poderwać faceta w dyskotece. Nie zgadzam się z tym. Chociaż zauważam, że niektórym facetom przewróciło się w głowie. Czekają, aż pierwsza
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego