Typ tekstu: Książka
Autor: Pankowski Marian
Tytuł: Fara na Pomorzu
Rok: 1997
drzemce.
Korzysta Hans z wejścia Gerty. Z przesadnym podziwem patrzy na talerz, na którym kurczak z kapustą i kartofle piure. I uśmiecha się do karafki z wódką, którą proboszcz przechyla w jego stronę. Po czym kieliszek na wysokość czoła.

- Prosit...
- Prosit... A co się tyczy sztabu... to sztab raczej w piętkę goni, z braku... z braku danych, które by mogły pasować do czasu wojennego... Za dużo tu dzisiejszości, autentycznej i wciąż świeżej... Zaś wydarzenia i ludzie, do których pragnę dotrzeć... wszystko to już przywalone piachem dni nawarstwiających się w pośpiechu. Śmigają motocykle, dziedziniec szkoły pełen dzisiejszych dzieci. Na ruinach tamtego świata
drzemce. <br>Korzysta Hans z wejścia Gerty. Z przesadnym podziwem patrzy na talerz, na którym kurczak z kapustą i kartofle piure. I uśmiecha się do karafki z wódką, którą proboszcz przechyla w jego stronę. Po czym kieliszek na wysokość czoła. <br><br>- Prosit... <br>- Prosit... A co się tyczy sztabu... to sztab raczej w piętkę goni, z braku... z braku danych, które by mogły pasować do czasu wojennego... Za dużo tu dzisiejszości, autentycznej i wciąż świeżej... Zaś wydarzenia i ludzie, do których pragnę dotrzeć... wszystko to już przywalone piachem dni nawarstwiających się w pośpiechu. Śmigają motocykle, dziedziniec szkoły pełen dzisiejszych dzieci. Na ruinach tamtego świata
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego