Dzisiaj już nie mogłam ich założyć do pracy.</><br><who1>Ponieważ nogi bolały?</><br><who2>W zimowych poszłam.</><br><who1>Tak.</><br><who2>No przecież lato jest, a ja w zimowych latam.</><br><who1>Zmarnujesz sobie nogi, Magda, na lato.</><br><who2>Wiem. Bardzo mnie bolą. A przecież coraz ładniejsza pogoda jest, to wiesz, powinnam chodzić w nich, nie? Normalnie poobrywane poobrywane pięty.</><br><who1>No, mi się też odciski porobiły ostre. Od tych moich klapeczków różowych.</><br><who2>Nie wybierasz się na stadion?</><br><who1>Nie no, Madzia, ostatnio byłam.</><br><who2>No i nie wiem, no za jakiś tydzień czy dwa.</><br><who3>Może.</><br><who1>No chyba żartujesz.</><br><who3>Wiadomo?</><br><who2>Przypływ cashu.</><br><who1>A co, a ty ty też <gap></><br><who2>No ja to przecież by