jest na tyle ładna, że lepiej małżeństwo skonsumować niż rozwiązać? To wyjście najprostsze, prorodzinne, a do tego przyjemne.<br><br>2. Jeśli wiek i uroda żony nie zachęcają do działań prorodzinnych, spróbuj dojść, czym cię wczoraj zauroczyła. Może przypomina twojego szefa? Wtedy związek ma szansę być udany, o ile sprawdzi się twoje pijackie założenie, że żona i szef mają nie tylko podobną urodę, ale i podobnie tłuste konta bankowe.<br><br>3. Jeśli urody jej brak i pieniędzy na koncie też, wasze małżeństwo rzeczywiście nie ma sensu. Zapytaj więc oblubienicę, czy ukończyła 18 lat. Jeżeli nie, małżeństwo jest prawnie nieważne, o ile nie ma na