Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 2 (150)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
lata temu wyrabiano pastę do butów oraz konfekcjonowano parafinę techniczną i rozpuszczalniki do farb.
Opuszczone budynki i rozległa piwnica służyły bezdomnym z całego miasta za bezpłatną noclegownię, a za dnia były ulubionym miejscem młodocianych wagarowiczów. Ale i tutaj policjanci nie natrafili na żaden ślad poszukiwanej dziewczyny, a rozbudzeni ze snu pijaczkowie bełkotali bez ładu i składu. Taki był wynik poszukiwań, które zakończono dokładnie o godzinie szóstej rano. Oficer dyżurny zatelefonował do Jadwigi K. i poinformował, że nigdzie nie znaleziono ani nie spotkano jej dwudziestotrzyletniej córki. Jeżeli nadal chce, aby policja prowadziła poszukiwania, powinna we właściwym dla jej miejsca zamieszkania komisariacie (konkretnie
lata temu wyrabiano pastę do butów oraz konfekcjonowano parafinę techniczną i rozpuszczalniki do farb.<br>Opuszczone budynki i rozległa piwnica służyły bezdomnym z całego miasta za bezpłatną noclegownię, a za dnia były ulubionym miejscem młodocianych wagarowiczów. Ale i tutaj policjanci nie natrafili na żaden ślad poszukiwanej dziewczyny, a rozbudzeni ze snu pijaczkowie bełkotali bez ładu i składu. Taki był wynik poszukiwań, które zakończono dokładnie o godzinie szóstej rano. Oficer dyżurny zatelefonował do Jadwigi K. i poinformował, że nigdzie nie znaleziono ani nie spotkano jej dwudziestotrzyletniej córki. Jeżeli nadal chce, aby policja prowadziła poszukiwania, powinna we właściwym dla jej miejsca zamieszkania komisariacie (konkretnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego