Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 2
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
pastelowe barwy. Jak się czuje człowiek, który nagle znalazł się przed jednym z siedmiu cudów świata? Moje uczucia były mieszane. Mogłam dotknąć budowli, którą ogromnym wysiłkiem ludzkich rąk postawiono tu ponad cztery tysiące lat temu. Ile istnień ludzkich przetrwała. Ile wymyślono na jej temat niesamowitych historii, nazywanych przez niektórych uczonych "piramidalnymi bzdurami". Teraz stoję tuż obok słynnej piramidy Cheopsa, którą znam doskonale z książek, filmów, zdjęć. Stoję i zastanawiam się, czy powinnam czuć radość, wzruszenie, może zaskoczenie? Kiedy spaceruję wokół piramidy i próbuję wprowadzić się w nieco bardziej wzniosły nastrój, przeszkadzają mi wszechobecni sprzedawcy pamiątek i właściciele wielbłądów, namawiający do zrobienia
pastelowe barwy. Jak się czuje człowiek, który nagle znalazł się przed jednym z siedmiu cudów świata? Moje uczucia były mieszane. Mogłam dotknąć budowli, którą ogromnym wysiłkiem ludzkich rąk postawiono tu ponad cztery tysiące lat temu. Ile istnień ludzkich przetrwała. Ile wymyślono na jej temat niesamowitych historii, nazywanych przez niektórych uczonych "piramidalnymi bzdurami". Teraz stoję tuż obok słynnej piramidy Cheopsa, którą znam doskonale z książek, filmów, zdjęć. Stoję i zastanawiam się, czy powinnam czuć radość, wzruszenie, może zaskoczenie? Kiedy spaceruję wokół piramidy i próbuję wprowadzić się w nieco bardziej wzniosły nastrój, przeszkadzają mi wszechobecni sprzedawcy pamiątek i właściciele wielbłądów, namawiający do zrobienia
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego