byłą szefową ZUS Annę Bańkowską (obecnie posłankę SLD), a także jej następcę Stanisława Alota (AWS). Przemysław Szustakiewicz, rzecznik NIK, powiedział natomiast w rozmowie z ŻYCIEM, że wyniki kontroli w ZUS nie zostały &lt;orig&gt;upublicznione&lt;/&gt;, bo prawnicy Izby mieli sporo zastrzeżeń do wniosków swoich kolegów kontrolerów. Z ich uwag - o których ŻYCIE pisało wczoraj - wynika, że ani ZUS, ani firma komputerowa Prokom nie ponoszą pełnej odpowiedzialności za błędy w funkcjonowaniu systemu komputerowego zakładu. Prawnicy uważają, że były one spowodowane brakiem odpowiednich aktów prawnych. <br>Politycy AWS twierdzą natomiast, że w NIK dzieje się źle. - Ta instytucja działa za olbrzymie publiczne pieniądze, ale wyniki jej