Typ tekstu: Książka
Autor: Kwiatkowski Tadeusz
Tytuł: Panopticum
Rok: 1995
ucieczkę z sowieckiego raju.
Stąd też ta jego początkowa gorliwość w szerzeniu haseł sprzyjających Polsce Ludowej. Po prostu odczuwał strach przed grożącym mu stale niebezpieczeństwem. A wyrok śmierci? Działały jeszcze nie zdekonspirowane organizacje, które tępiły działaczy komunistycznych, albo może był to tylko tragiczny żart jakiegoś domorosłego kawalarza? W każdym razie pistolet stał się niezbędnym towarzyszem Adama.
Pewnego niedzielnego popołudnia Swinarski siedział przy bufecie rozmawiając z Ewą Otwinowską. Nagle otwarły się drzwi i wsunął się Adam z teczką w ręku.
Podszedł do bufetu i zamówił szklankę herbaty. Prowadząc dyskurs z Arturem Swinarskim otworzył tak niefortunnie teczkę, że wypadł z niej ów sławny
ucieczkę z sowieckiego raju.<br>Stąd też ta jego początkowa gorliwość w szerzeniu haseł sprzyjających Polsce Ludowej. Po prostu odczuwał strach przed grożącym mu stale niebezpieczeństwem. A wyrok śmierci? Działały jeszcze nie zdekonspirowane organizacje, które tępiły działaczy komunistycznych, albo może był to tylko tragiczny żart jakiegoś domorosłego kawalarza? W każdym razie pistolet stał się niezbędnym towarzyszem Adama.<br>Pewnego niedzielnego popołudnia Swinarski siedział przy bufecie rozmawiając z Ewą Otwinowską. Nagle otwarły się drzwi i wsunął się Adam z teczką w ręku.<br>Podszedł do bufetu i zamówił szklankę herbaty. Prowadząc dyskurs z Arturem Swinarskim otworzył tak niefortunnie teczkę, że wypadł z niej ów sławny
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego