Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
Dawne molochy socjalistyczne uciekają od trudnych negocjacji z bankami w sprawie oddłużenia i oczekują pomocy z budżetu. Z rąk polityków i urzędników otrzymują możliwość przetrwania, a nawet osiągania zysków. Nakręca się spirala ustępstw i żądań na linii rząd-związki. Zwalnianie z obowiązków spłacania długów sprawia, że nawet uczciwi dłużnicy przestają płacić widząc, że inni tego nie robią. Dotacje dla przemysłu - przy braku prywatnych funduszy emerytalnych - oznaczają ogołocanie budżetu z pieniędzy przeznaczanych dla emerytów i rencistów. * Z tym łączy się postulat tanich kredytów (kredyt tak, lichwa nie). Chodzi o to, że ich oprocentowanie powinno być poniżej inflacji. Oznacza to domaganie się cudzych
Dawne molochy socjalistyczne uciekają od trudnych negocjacji z bankami w sprawie oddłużenia i oczekują pomocy z budżetu. Z rąk polityków i urzędników otrzymują możliwość przetrwania, a nawet osiągania zysków. Nakręca się spirala ustępstw i żądań na linii rząd-związki. Zwalnianie z obowiązków spłacania długów sprawia, że nawet uczciwi dłużnicy przestają płacić widząc, że inni tego nie robią. Dotacje dla przemysłu - przy braku prywatnych funduszy emerytalnych - oznaczają <orig>ogołocanie</> budżetu z pieniędzy przeznaczanych dla emerytów i rencistów. * Z tym łączy się postulat tanich kredytów (kredyt tak, lichwa nie). Chodzi o to, że ich oprocentowanie powinno być poniżej inflacji. Oznacza to domaganie się cudzych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego