się w Kanaanie, wypasały się na łąkach i polach, tratując łany pszeniczne, warzywa i winnice. Rabusie pustynni zabierali wszystko, co im do ręki wpadło: żywność, bydło i osły juczne. Bezbronni rolnicy uciekali w góry, kryli się w jaskiniach i pieczarach. Ziemia, pustoszona co roku, legła w końcu odłogiem, kraj dotknęła plaga głodu i zarazy.<br>Dopiero po siedmiu latach ustawicznej niedoli i klęski zmiłował się Jahwe nad swoim ludem. W Ofrah, miasteczku leżącym na obszarze przedjordańskiego odłamu plemienia Manassesa, mieszkał rolnik izraelski imieniem Joasz. Zbudował on sobie ołtarz poświęcony Baalowi, nie był jednak zbyt gorliwym jego wyznawcą. Syn jego Gedeon również nie