Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Całe zdanie nieboszczyka
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 1969
opanowując szczękanie zębami, tępo wpatrywałam się w mapę samochodową Europy. Po jakiejś godzinie powoli zaczęła mi świtać nadzieja, że może nie wszystko jeszcze stracone, że na parkingu stoi samochód, a na mapie widnieje słowo WARSZAWA i że razem wzięte może to coś da...
Z największym wysiłkiem zmobilizowałam się i ustaliłam plan podróży. Musiałam jechać tak, żeby nie zawadzić o żaden kraj poza Niemcami, bo żadnej innej wizy tranzytowej nie zdążyłam uzyskać. W ogóle zresztą o żadnej nie pomyślałam. Wieści o udaniu się do Danii rozgłosiłam możliwie szeroko i to powinno mi dać jakąś szansę. Jeśli pojadę przez Frankfurt nad Menem, to
opanowując szczękanie zębami, tępo wpatrywałam się w mapę samochodową Europy. Po jakiejś godzinie powoli zaczęła mi świtać nadzieja, że może nie wszystko jeszcze stracone, że na parkingu stoi samochód, a na mapie widnieje słowo WARSZAWA i że razem wzięte może to coś da...<br>Z największym wysiłkiem zmobilizowałam się i ustaliłam plan podróży. Musiałam jechać tak, żeby nie zawadzić o żaden kraj poza Niemcami, bo żadnej innej wizy tranzytowej nie zdążyłam uzyskać. W ogóle zresztą o żadnej nie pomyślałam. Wieści o udaniu się do Danii rozgłosiłam możliwie szeroko i to powinno mi dać jakąś szansę. Jeśli pojadę przez Frankfurt nad Menem, to
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego