kolorowe, radosne freski, a nie nobliwą biel ruin. Antyk był przecież pełen barw i zmysłowej radości. Kolorowy był Akropol, Korynt i inne miasta. Przez wieki słońce wypaliło te barwy, a my myślimy, że antyk był dostojnie biały. Wrażenie robi także różnorodny pejzaż wyspy, dziki i niedostępny na południu i bardziej płaski na północy. Tam ulokowała się większość wakacyjnych kurortów. Najbardziej znany jest Rethimon oraz położone na wschód od Heraklionu malownicze Agios Nikolaos. Uśmiałby się Minos, gdyby usłyszał, że na cnotę niewieścią czyhają tu kamakia, czyli harpuny. To "zawodowi" podrywacze, jurni i przystojni, ściągają na lato z różnych zakątków Grecji po przygody