Typ tekstu: Książka
Autor: Czeszko Bohdan
Tytuł: Pokolenie
Rok wydania: 1974
Rok powstania: 1951
No, nic nie rozumiesz, bieguny jak w akumulatorze: jeden prąd dodatni, drugi ujemny, to daje krótkie spięcie - iskrę, no... a od iskry zapala się to tutaj - proch.
Proch daje uderzenie i cześć - tłumaczył Jurek.
- Tak... ale to jest ostatni krzyk mody. Próbowaliśmy inaczej. Wkładaliśmy zapalnik od granatu ręcznego w ładunek plastyku, do zawleczki przywiązywało się szpagat i jak nadjeżdżał pociąg, ciągnęło się za ten sznurek. Ale to było złe, sznurek się zacinał.
- Więc wtedy wysadziliście te tory na kolei obwodowej i w innych miejscach wokół miasta. Ale to nie było dobre.
Niemcy zreperowali je bardzo szybko. To nie tak trzeba. Trzeba
No, nic nie rozumiesz, bieguny jak w akumulatorze: jeden prąd dodatni, drugi ujemny, to daje krótkie spięcie - iskrę, no... a od iskry zapala się to tutaj - proch.<br>Proch daje uderzenie i cześć - tłumaczył Jurek.<br>- Tak... ale to jest ostatni krzyk mody. Próbowaliśmy inaczej. Wkładaliśmy zapalnik od granatu ręcznego w ładunek plastyku, do zawleczki przywiązywało się szpagat i jak nadjeżdżał pociąg, ciągnęło się za ten sznurek. Ale to było złe, sznurek się zacinał.<br>- Więc wtedy wysadziliście te tory na kolei obwodowej i w innych miejscach wokół miasta. Ale to nie było dobre.<br>Niemcy zreperowali je bardzo szybko. To nie tak trzeba. Trzeba
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego