Zachodnich Indiach. W niespełna dziesięć lat od wylądowania Hiszpanie wyniszczyli wszystkich wyspiarskich Indian, zabijając stawiających opór, najzdrowszych zaś uprowadzając do Europy jako niewolników.<br>Słuchy o tych pogromach rozeszły się szeroko wśród pierwotnej ludności Nowego Świata, kiedy więc koloniści na czele z kapitanem Johnem Smithem wylądowali w Wirginii, wódz lokalnej konfederacji plemion Powhatan wiedział, czego można się po przybyszach spodziewać. Mimo to nie zaatakował ich prawie bezbronnych, przeciwnie - dopuścił, by okrzepli, rozwinęli swą gospodarkę i siłę zbrojną. Przyczyną tej dziwnej uległości była, z jednej strony, wynikająca z bałwochwalczej czci obawa przed "posłańcami wschodzącego słońca", a z drugiej - kurtuazja Smitha w pierwszym okresie