Typ tekstu: Książka
Autor: Mirkowicz Tomasz
Tytuł: Pielgrzymka do Ziemi Świętej Egiptu
Rok: 1999
nas życie toczy się znacznie spokojniej. Taki pogrzeb jak ten, to wielkie wydarzenie. Ludzie całymi miesiącami, ba, latami, będą mieli o czym opowiadać, jak wciąż opowiadają o pogrzebie pani ojca.
- Mojego ojca?! - zawołała zdumiona Alicja. - Jak to?!
Mężczyzna zmieszał się.
- Przepraszam, nie powinienem był o tym wspominać. Ludzie z nudów plotą różne głupoty. Takie wiejskie gadanie.
- To mój ojciec został pochowany tutaj, w Sieciechowie?
Teraz z kolei zdumiał się jej rozmówca.
- Nie wiedziała pani?
- Nie. Pierwszy raz tu jestem. To znaczy, odkąd pamiętam, bo chyba byłam jako dziecko. Zawsze myślałam, że ojca pochowano w Ameryce.
- Może i tak. Może tu tylko
nas życie toczy się znacznie spokojniej. Taki pogrzeb jak ten, to wielkie wydarzenie. Ludzie całymi miesiącami, ba, latami, będą mieli o czym opowiadać, jak wciąż opowiadają o pogrzebie pani ojca.<br>- Mojego ojca?! - zawołała zdumiona Alicja. - Jak to?!<br>Mężczyzna zmieszał się.<br>- Przepraszam, nie powinienem był o tym wspominać. Ludzie z nudów plotą różne głupoty. Takie wiejskie gadanie.<br>- To mój ojciec został pochowany tutaj, w Sieciechowie?<br>Teraz z kolei zdumiał się jej rozmówca.<br>- Nie wiedziała pani?<br>- Nie. Pierwszy raz tu jestem. To znaczy, odkąd pamiętam, bo chyba byłam jako dziecko. Zawsze myślałam, że ojca pochowano w Ameryce.<br>- Może i tak. Może tu tylko
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego