przytrzymał, bo cały czas trwał nieruchomo z pieniędzmi w rękach, oparty o burtę, która odpływała wraz ze mną. Z całą pewnością zapisałam się trwale w ich pamięci!<br>Z tego wszystkiego zapomniałam ich spytać, gdzie jestem, i znów nie wiedziałam, ile drogi mam jeszcze przed sobą. Wiadomo było tylko, że muszę płynąć na północ, postanowiłam więc płynąć blisko brzegu z nadzieją, że może odróżnię przynajmniej Gibraltar.<br>Według mapy miałam do przepłynięcia od trzech do czterech tysięcy kilometrów. Dwie do trzech dób. Tej ropy może mi nie starczyć...<br>Zastanawiając się nad tym, gdzie dobrać ropy, rozważając niebezpieczeństwo natknięcia się na jakieś władze i