Typ tekstu: Książka
Autor: Stawiński Jerzy
Tytuł: Piszczyk
Rok wydania: 1997
Lata powstania: 1959-1997
koniak! - zawołałem do przechodzącego kelnera. Koniak zjawił się w okamgnienie.
- Ona pochodzi z bardzo sławnego rodu - wyjaśniałem dalej dramatycznym szeptem. - Gdybym ci podał nazwisko jej matki, zrozumiałabyś od razu, że małżeństwo ze mną nie mogło wchodzić w rachubę. Oni się żenią tylko w swojej kaście.
- Rzeczywiście, w żyłach matki musiała płynąć szlachetna krew - przyznała Alicja. - Ta dziewczyna jest śliczna, a w jej twarzy widać rasę.
- Na szczęście mało odziedziczyła po tatusiu - dodałem. - Krzyżówka okazała się bardzo szczęśliwa.
- Moja cioteczna siostra wyszła za ostatniego chama. Tylko tacy są teraz obrotni. Już siedzą na jakiejś synekurze w Londynie.
- Czuję w tobie gorycz, Alicjo
koniak! - zawołałem do przechodzącego kelnera. Koniak zjawił się w okamgnienie.<br>- Ona pochodzi z bardzo sławnego rodu - wyjaśniałem dalej dramatycznym szeptem. - Gdybym ci podał nazwisko jej matki, zrozumiałabyś od razu, że małżeństwo ze mną nie mogło wchodzić w rachubę. Oni się żenią tylko w swojej kaście.<br>- Rzeczywiście, w żyłach matki musiała płynąć szlachetna krew - przyznała Alicja. - Ta dziewczyna jest śliczna, a w jej twarzy widać rasę.<br>- Na szczęście mało odziedziczyła po tatusiu - dodałem. - Krzyżówka okazała się bardzo szczęśliwa.<br>- Moja cioteczna siostra wyszła za ostatniego chama. Tylko tacy są teraz obrotni. Już siedzą na jakiejś synekurze w Londynie.<br>- Czuję w tobie gorycz, Alicjo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego