Typ tekstu: Książka
Autor: Krystian Lupa
Tytuł: Podglądania
Rok: 2003
miłość Boża... Niedawno miał kontakt z jeszcze jedną osobą, starszą o kilka lat... Kobieta pogrążona w cierpieniu, w niepokojach... On pojawia się w pobliżu takich istot, wie, że trzeba je wyprowadzić z opresji. Poszli gdzieś za miasto, spacerowali - rozmawiali. Potem dotknął jej ręki - i poczuł, że cały strumień, nieprzerwany strumień płynie w stronę tego cierpienia... Poddała się temu, potem nie trzeba już się było dotykać - płynęło

to bez pośrednictwa dotyku, strumień przepływał z piersi do piersi - jak wiązka światła, i nie można go było przerwać. Ani on, ani ona nie byli władni powstrzymać tego przepływu, przepływu Boga, którego Bóg dokonywał, czyniąc
miłość Boża... Niedawno miał kontakt z jeszcze jedną osobą, starszą o kilka lat... Kobieta pogrążona w cierpieniu, w niepokojach... On pojawia się w pobliżu takich istot, wie, że trzeba je wyprowadzić z opresji. Poszli gdzieś za miasto, spacerowali - rozmawiali. Potem dotknął jej ręki - i poczuł, że cały strumień, nieprzerwany strumień płynie w stronę tego cierpienia... Poddała się temu, potem nie trzeba już się było dotykać - płynęło<br> &lt;page nr=235&gt;<br> to bez pośrednictwa dotyku, strumień przepływał z piersi do piersi - jak wiązka światła, i nie można go było przerwać. Ani on, ani ona nie byli władni powstrzymać tego przepływu, przepływu Boga, którego Bóg dokonywał, czyniąc
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego