Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 5(500)
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1989
PRL, na pogrzebie byli wszyscy dzisiejsi dygnitarze, a nad trumną przemówił szef rządu: "Pożegnamy go dziś; wspominając serdecznie wszystko to, co uczynił dla postępu społecznego, dla polskiej radykalnej lewicy. Będziemy powracać do dzieła, które pozostawił po sobie...". Jeśli wypada się wtrącić w mowę pogrzebową, to chciałbym zauważyć, że nie ma po co wracać, w tym dziele po prostu żyjemy. A jak połączyć stalinowską przeszłość towarzysza Józefa, tę słynną rękę, którą chciał odrąbywać robotnikom Poznania, z obecnym "liberalizmem" tych, co go żegnali? Otóż da się: "Talenty Józefa Cyrankiewicza przejawiały się w działaniach ograniczonych możliwościami jego epoki" ciągnął dalej premier i nawet pożałował, że
PRL, na pogrzebie byli wszyscy dzisiejsi dygnitarze, a nad trumną przemówił szef rządu: "Pożegnamy go dziś; wspominając serdecznie wszystko to, co uczynił dla postępu społecznego, dla polskiej radykalnej lewicy. Będziemy powracać do dzieła, które pozostawił po sobie...". Jeśli wypada się wtrącić w mowę pogrzebową, to chciałbym zauważyć, że nie ma po co wracać, w tym dziele po prostu żyjemy. A jak połączyć stalinowską przeszłość towarzysza Józefa, tę słynną rękę, którą chciał odrąbywać robotnikom Poznania, z obecnym "liberalizmem" tych, co go żegnali? Otóż da się: "Talenty Józefa Cyrankiewicza przejawiały się w działaniach ograniczonych możliwościami jego epoki" ciągnął dalej premier i nawet pożałował, że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego